Każda kobieta w swojej kosmetyczce
zawsze nosi parę ulubionych kosmetyków co używa wręcz codziennie.
Ja właśnie jestem taką kobietą lecz nie zawsze mam czas na
malunek bo powiedzmy sobie szczerze: czasami wolę się porządnie
wyspać, a jestem naprawdę ''niezłym'' śpiochem jak to się mówi.
Na szczęście mam parę ulubionych kosmetyków i nie rozstaję się
z nimi, a ostatnio kupiłam bardzo fajny błyszczyk z firmy
Bell.
Tusz do rzęs Rimmel ScandalEyes
Bardzo fajny tusz, który nie skleja
rzęs. Mam go od jakiegoś czasu i bardzo polubiłam, a na dodatek
kolor czyli czerń jest bardzo mocny. Trzyma się cały dzień i
nawet jak jest upał to nie spływa po twarzy. Można go dostać w
prawie każdej drogerii.
Kredka do oczu Master Kajal Kohl
Maybelline
Kredkę kupiłam niedawno kiedy była
mega wyprzedżaż -49 na wszystkie kosmetyki, kolorówkę.
Przeczytałam wcześniej recenzje i stwierdziłam, że muszę go
mieć. W promocji zapłaciłam niecałe 17 zł, a normalnie kosztuje
30 zł. Jest bardzo fajny podobny do kohlu arabskiego.
Cienie do oczu Lovely
Paletkę kupiłam już jakiś czas temu. Cienie są bardzo fajne, wytrzymałe, a z bazą trzymają się calutki dzień, nawet w upał . Ładne są kolory.
Eyeliner w pędzelku Astor
Bardzo fajny eyeliner. Zawsze uważałam, że firma Astor posiada bardzo dobre kosmetyki i ten eyeliner również się sprawdził bo na mojej powiece trzyma się calutki dzień i ma bardzo ładną, głęboką czerń :)
Puder do twarzy Avon
Jest to dość drogi puder, ale jest wart swojej ceny. Po nałożeniu pudru nie jest zbyt lepki na twarzy, twarz nie robi się taka ''sztuczna''. a poza tym kolor jest śliczny, odpowiedni.
Błyszczyk firmy Bell
Ostatnio wiele kupiłam błyszczyków oraz szminek bo czułam brak takich kosmetyków. Los chciał, aby ten cudowny błyszczyk trafił w moje ręce. Jestem bardzo z niego zadowolona gdyż jest wspaniały, ale nie jest trwały. Błyszczyk szybko się schodzi z ust, ale go kocham za kolor. Po prostu boski :)
Nie używam kosmetyków, a jak już to jakiś błyszczyk na wesele xD Ale ogólnie fajnie, że napisałaś czego używasz. Kiedyś, jak postanowię się malować, powrócę do tego posta i skorzystam z niego - przyda mi się to.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
~Juvia L.
Cieszę się bardzo, że przydadzą się na coś moje posty :)
UsuńBardzo podobają mi się cienie do oczu Lovely :D
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie miałam okazji by je przetestować.
Zapraszam : alexxis.pl
to polecam je :) to są bardzo dobre cienie
UsuńPaletka z cieniami spodobała mi się najbardziej;)
OdpowiedzUsuńhttp://somethingforyou0.blogspot.com/
Błyszczyk jest genialny :)
OdpowiedzUsuńBLOG
INSTAGRAM
Super post i śliczne zdjęcia ! Będę tu wpadać częściej !Ps super design
OdpowiedzUsuńZapraszam na mini konkurs!
Co powiesz na wspólną obserwację ? Zacznij i daj znać na blogu! +miły komentarz?
Zapraszam ! KLIK
Mam taki sam tusz, lecz nie przepadam za nim ponieważ pozostawia grudki.
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji! http://szyszunia-life.blogspot.com/ <3
u mnie w codziennym makijazu musi znaleźć sie szminka, moja ulubiona to rozowa :)
OdpowiedzUsuńLubię się malować ale nie lubię drogich kosmetyków, źle działają na moją skórę :/
OdpowiedzUsuńhxyvxd.blogspot.com/
Fajne te cienie do oczu, ciekawe czy też tak fajnie wyglądają na powiekach? :)
OdpowiedzUsuńMój Blog - zerknij! :)
http://wikiandmarta.blogspot.com/-Mój blog
OdpowiedzUsuńObserwuję licze na rewanż:)
hahaha rozumiem Cię moja współlokatorka wstaje na zajęcia czasami za 10 by się ubrać i wyjść :D Ja sama wolę wszystko przygotować na spokojnie i zrywam się rano jak nienormalna :D Kosmetyki fajne, jedynie błyszczyka używałam :)
OdpowiedzUsuńZdradzę Ci coś :) Wstawiam notki co dwa dni, skoro wczoraj dodałam na wieczór prawie o północy to prawdopodobnie wstawię jutro o tej samej porze, czasami może wcześniej o godzinę, czy dwie :D i tak kółko macieju. Poza tym polecam zrobić sobie na blogu taki pasek jak ja mam i wiele osób z nowymi notkami na blogach ( o ile chcesz i nie będzie Ci to przeszkadzać. Mi to bardzo pomaga ) Ale oczywiście jak chcesz będę Cię informować, to niezwykle miłe :D
OdpowiedzUsuńOdpisałam Ci na blogu ale skopiowałam byś nie musiała szukać ^^:
OdpowiedzUsuńSzpileczko, o matko Nelusiu jesteś przeurocza! <3 :* A czy to jakieś prawo, że jak blog o nie jedzeniu to nie można recenzji wstawić? ;) Oczywiście, że możesz, ba wręcz nalegam i byłabym zachwycona ^^ Każdy na swoim blogu może robic co chce! Ja np opowiadam o swoim życiu, pisze pierdoły i recenzuje jajko wielkanocne? Za mało? :D Jestem jak najbardziej za, i sądze że to genialny pomysł ^^