wtorek, 12 marca 2019

||Okrucieństwo wobec zwierząt + nowy wygląd bloga.

Witajcie serdecznie po tak długim czasie. Oczywiście nie zapomniałam o moim blogu, ale miałam tyle spraw na głowie, że się masakra po prostu, a jeszcze szpital,choroba w rodzinie i to wszystko się ze sobą związało. Czułam się bardzo bezradna, nie było żadnej nadziei, czasem myślałam tylko o najgorszym, nie o pisaniu bloga, ale już jest lepiej, a przynajmniej tak myślę.

Staram się by wygląd bloga stał się coraz ładniejszy i lepszy. Dzięki stronce The Sims Society https://www.facebook.com/TheSimsSociety/ mogę pochwalić się nowym nagłówkiem. Jest bardzo delikatny i ładnie zrobiony. Jestem wdzięczna, że ktoś poświęcił mi swój cenny czas bo przecież wcale nie musiał.

Dzisiaj chciałam poruszyć temat bardzo bolesny jak dla mnie bo nie mogę patrzeć jak ludzie niszczą, traktują źle zwierzęta. Dzisiaj w telewizji usłyszałam znów jak właściciele prawie zagłodzili na śmierć suczkę rasy amstaff. Śliczną białą, przyjazną suczkę. No kurczę jak można być taką wstrętnym człowiekiem, nie mieć sumienia i tak postąpić? Przecież pies to też członek rodziny w, której ''wyląduje'' oczywiście na czterech łapach. Mam nadzieję, że ukarzą właścicieli tak jak należy. Ten pies zasługuje na lepsze tak jak każde inne, biedne zwierzę. Ja osobiście bardzo kocham zwierzęta poza pająkami bo strasznie się ich boję oraz wszelakimi owadami, ale też chcą żyć więc nie nie zabijam czy nie robię im innej krzywdy. W swoim domu posiadam zwierzę, a mianowicie psa rasy shih-tzu. Są to wierne, oddane, radosne psiaki. Kochają zabawę i tolerują małe dzieci, ale trzeba także na nie uważać, a zwłaszcza na oczy gdyż posiadają bardzo duże i mogą przy takiej zabawie bo prostu mogą wypaść. Wtedy natychmiast trzeba udać się do weterynarza. Przecież nie chcielibyśmy by nasz pupil cierpiał prawda? ;) Tak jest w tym przypadku z małymi, słodkimi pieskami.

Najgorzej jest według mnie kiedy zbliża się powoli lato. Ludzie wyjeżdżają wtedy i porzucają swoje psiaki na drodze, albo przywiążą do najbliższego drzewa. To jest wstrętne. Jak tak można postąpić? Zwierzę też przecież ma uczucia. To tak jakbyśmy samego siebie przywiązali. Może tak trzeba by zrobić z właścicielem?

A czy wy zrobiliście krzywdę zwierzęciu? Reagujecie na ich krzywdę? Posiadacie pupila? Jeśli tak to mile widziane zdjęcia w komentarzu! :)